Co wspólnego ma obecna sytuacja w Polsce z Twoją przyszłą emeryturą ?

Czwartek, 19 Marzec 2020

Epidemia a Twoja emerytura

Na co dzień pomagam moim Klientom w wyborze dopasowanych ubezpieczeń życiowych, pomagam „frankowiczom”, osobom poszkodowanych w wypadkach drogowych i innych,  pokazuję możliwości bezpiecznych inwestycji.

W ofercie mam także programy emerytalne w formie dodatkowej, prywatnej emerytury. Jest to jednak bardzo nielubiany przez Klientów temat do omawiania.

Dlaczego? Plan spotkania często zakłada jak najszybciej zbyć doradcę jednym z poniższych „argumentów”. Który z nich byłby Twoim?

- jeszcze nie teraz / mam sporo opłat bieżących;

- żyję dniem dzisiejszym a nie daleką przyszłością;

- może nie dożyję, więc po co się martwić;

- będę dorabiać na emeryturze tak jak robią to moi rodzice czy dziadkowie;

- dzieci mi pomogą finansowo;

- jakoś to będzie

Naprawdę?

 

Dlaczego dziś ten artykuł?

Od kilku dni jesteśmy w nowej, nieznanej nam rzeczywistości, pełnej nakazów i zakazów. I być może sam fakt przebywania w domu, izolacji jeszcze jest ok. Przecież tyle razy chciałeś / chciałaś mieć więcej czasu wolnego, bo weekend tak krótki, kilka dni bez pracy w środku tygodnia by się przydało, mieć więcej czasu dla siebie, dla rodziny. I nagle to się dzieje. Masz czas, który możesz wykorzystać. Dlaczego tak trudno się tym cieszyć (poza dyskomfortem spowodowanym ograniczeniem wychodzenia z domu)?

Kłopot pojawia się inny. I to stało się powodem, by napisać tych kilka zdań. Wiesz już co mam na myśli ?

Wielu osobom spędza sen z powiek nie tyle strach o zdrowie, ale słuszna troska o sprawy finansowe. Nagle ograniczone wynagrodzenie, brak możliwości prowadzenia swojej firmy, zamknięty zakład pracy i brak wiedzy jak długo to potrwa. Jakie konsekwencje finansowe przyniesie ta sytuacja bezpośrednio Tobie i Twojej rodzinie?

Też o tym myślisz? Bardzo Cię to przytłacza?

Czy spojrzałbyś na tę dzisiejszą sytuację inaczej gdybyś miał odłożone 3, 6, a może 12 pensji na „czarną godzinę”? Masz tyle? Czy ktoś kiedyś Ci sugerował, że warto mieć tyle? Może jakiś dobry doradca finansowy? Jeśli proponował Ci odłożenie części pieniędzy z wypłaty co miesiąc, to czy posłuchałeś jego rady, czy nie?

 

Jak się ma zatem koronawirus do Twojej emerytury ?

Moim zdaniem bardzo podobnie. Z dnia na dzień zostajesz zasłużonym swoją pracą i wiekiem - emerytem. Jesteś wolny. Koniec z pracą i obowiązkami. ZUS prześle Ci swoje wyliczenia. Wyobrażasz sobie ten moment? Jaka będzie tam kwota?

Co rok ZUS wysyła Tobie szacunkową emeryturę – otwierasz tę kopertę, czy tak jak niektórzy nie zaglądasz do niej, bo boisz się co tam przeczytasz ?

Załóżmy, że to właśnie dziś jest ten dzień. Zostajesz emerytem, potwierdzi to zielona legitymacja a ZUS przelewa Ci od tego miesiąca kwotę niższą od Twoich średnich dotychczasowych zarobków o 50% i mówi – żyj. Zasłużyłeś na odpoczynek. Według nas tyle Ci się należy. Skrupulatnie to policzyliśmy. Zapracowałeś na to. Tyle co miesiąc. Ani złotówki więcej (tak, tak, wiem, waloryzacja będzie :).

Ok, 30% mniej – niech powieje choć trochę optymizmem. Czy wiesz, że tu już byłbyś w gronie szczęściarzy?

Jeśli jesteś przedsiębiorcą nie muszę przekonywać, że te różnice mogą być jeszcze większe.

Widzisz siebie w tej sytuacji? Z czego zrezygnujesz w pierwszej kolejności, by wystarczało ? Zgodzisz się ze mną, że jeśli Twoje zdrowie wtedy będzie wymagało większej troski to każda wizyta u lekarza i w aptece przyniesie ze sobą kolejne, niemałe wydatki. Zapewne znasz wielu emerytów. W tym jednym momencie z dnia na dzień dołączasz do ich grona i ...

Nie czytaj dalej, dopóki sobie tego nie wyobrazisz. Ty, przelew na konto połowy tego co było dotychczas i Twoja przyszłość od tego dnia. Podobnie jak teraz  - Ty, ograniczone wynagrodzenie, niepewność, być może brak możliwości pracy, prowadzenia firmy, mnóstwo zobowiązań finansowych. Dyskomfort ? Bezsilność?

Dziś mamy do czynienia z „siłą wyższą”. Ta trudna sytuacja wydarzyła się nagle, z dnia na dzień. Niewielu  z nas zdążyło się do niej przygotować.

Masz szczęście - do emerytury, która też zmieni Twoje życie pod względem finansowym z dnia na dzień, masz jeszcze dużo czasu. Zostawisz to, czy weźmiesz odpowiedzialnie sprawy w swoje ręce? Tylko kiedy, jeśli nie teraz?

Pewnie wiesz, że rozwiązań jest wiele. Wystarczy zrobić ten pierwszy krok. Wybierzesz wpłaty regularne, czy nieregularne. Zastanów się jak będzie Ci wygodniej budować od dziś swoją przyszłą, prywatną emeryturę.

Jak podchodzą do tego czasem moi Klienci? Potrzeby ich są różne. Dla niektórych znajdujemy takie rozwiązania, które pozwolą im żyć na emeryturze na dotychczasowym poziomie, dopasowując je do ich obecnych możliwości finansowych, jednocześnie zakładając że pieniądze z ZUS – o ile będą, będą miłym dodatkiem. A może Tobie wystarczy wybrać opcję, która pozwoli zgromadzić taką kwotę, by do emerytury z ZUS mieć dodatkowo np. 500 zł ? Najważniejsze – zacznij zbliżać się do tego celu realnie.

A gdyby tak móc mieć  swoją emeryturę już w wieku 50 lat ? Chciałbyś ? Chciałabyś ? Robisz już coś w tej sprawie by się udało?

Zanim pomyślisz długoterminowo - pomyśl o dniu dzisiejszym.

Zachęcam Cię, byś koniecznie zadał sobie jeszcze kilka pytań przy okazji. Co stanie się w sytuacji gdy jutro:

- w wyniku wypadku doznajesz obrażeń, które wyłączają Cię na długo z podjęcia pracy - leczenie i rehabilitacja są kosztowne;

- otrzymujesz od lekarza diagnozę potwierdzającą poważną chorobę, np.nowotwór, zawał - wszystko się sypie a na pewno sprawy finansowe;

- a utrata życia ?  Twoja rodzina z dnia na dzień zostaje bez Twojego wynagrodzenia.

Czy to standardowe pytania doradcy ubezpieczeniowego? Na pewno. Odpowiadałeś sobie na nie już kiedyś szczerze ? Wybrałeś odpowiednie zabezpieczenia? Te 3 sytuacje byłyby trochę jak ta dzisiejsza – zmiana z dnia na dzień, dlatego proszę - pomyśl też o tym, ponieważ powyższe zazwyczaj zdarzają się bez czasu na przygotowanie, w momencie, kiedy się nie spodziewasz, wtedy możesz stać się nie tylko "więźniem" w swoim domu ale "więźniem swojego ciała" podczas gdy kalendarz zapełniony spotkaniami i wpłacona zaliczka na wakacje...

Kiedy ostatnio przeglądałeś zakres ochrony w Twoim ubezpieczeniu życiowym?  Masz polisę gdzie za każdy % uszczerbku otrzymasz 200 zł czy 5.000 zł ? Jeśli zachorujesz ubezpieczyciel przekaże Ci kwotę na leczenie 2.000 zł czy 100.000 zł? Gdy Ciebie zabraknie Rodzina będzie zabezpieczona finansowo w 100% czy w 10% ? Jak  zmieniły się Twoje potrzeby ubezpieczeniowe od czasu jak zawierałeś ostatnią polisę? Sprawdź. Kiedy jak nie teraz?

Oszczędzaj, ale nie na tym co ważne” – tego uczy nas znana reklama. W pełni się z tym zgadzam.

Wykorzystaj ten czas, zastanów się czy jest na co czekać,  czy możesz pozwolić sobie na zwlekanie z podejmowaniem pewnych decyzji.

Nie czekaj aż minie to zamieszanie. Jestem do Twojej dyspozycji także teraz m.in. drogą telefoniczną, mailową. A może videorozmowa?

Dobrą polisę można kupić także online np tutaj:

Dobre Ubezpieczenia Online 1  i tutaj Dobre Ubezpieczenia Online 2

Jest dużo możliwości. Porozmawiajmy o finansach prostym językiem.
Zapraszam.

Mobilny Doradca Klienta

Elżbieta Szojda

Tel.796-424-152, elzbieta.szojda@gmail.com